5 grudnia to był szary, zwykły dzień…a jednak inny niż wszystkie. Tego dnia obchodziliśmy Światowy Dzień Wolontariatu. Wolontariat w naszej szkole to ponad dziesięcioletnia tradycja. Mamy więc szczególne prawo do świętowania. Już w drzwiach naszej szkoły czekała nas niespodzianka. „Wyrosło” w nich drzewo spełnionych życzeń. Na pomarańczowych pełnych optymizmu, siły i radości życia serduszkach wszyscy chętni uczniowie, rodzice, pracownicy i nauczyciele wypisywali swoje skryte marzenia…pies, kot, komputer, śnieg na udane święta i…podróż dookoła świata…Jesteśmy pewni, że wszystkie spełnią się w 100%...bo to dzień magiczny…dzień nadziei i pozytywnych emocji. Ale to nie koniec niespodzianek. Dzieci z klasy Ic i IIa, pod kierunkiem pani Natalii Mazurkiewicz, odegrały scenkę: „O tym, co najważniejsze na świecie”. W scenerii bajkowego lasu wstąpiły w role zwierząt, które przekonały nieufnego borsuka, że nie ma nic cenniejszego niż dobro i przyjaźń. My Wolontariusze z SP 11 wiemy o tym od dawna!!!