Raport - ZADANIE 1.3 - LEKCJA: "Każdy uczeń chce zostać Siłaczkiem".
Niezwykle ważnym elementem zdrowego trybu życia jest sprawność fizyczna i utrzymanie kondycji. Dzieci bardzo dobrze wiedzą, że ruch fizyczny jest jednym z najważniejszych czynników niezbędnych do tego, by zdrowo żyć. Wielu uczniów chwaliło się na jakie dodatkowe zajęcia sportowe systematycznie uczęszczają, bądź jakie formy aktywności preferują. Były to m. in.: pływanie, piłka nożna, koszykówka, siatkówka, spacery z rodzicami itp. Uczniowie bardzo chętnie wypowiadali się na tematy związane ze sportem.
Klasa Ic liczy 13 chłopców i 8 dziewczynek. Sam fakt, iż większość zespołu stanowią chłopcy, świadczy o tym, iż bardzo dużą rolę w realizacji treści programowych odgrywają wszelkie działania związane z aktywnością fizyczną. Dzieci mają dużą wiedzę na ten temat. Wiedzą, że obok uprawiania jakiegokolwiek sportu, ważne jest również spożywanie produktów bogatych w witaminy i składniki odżywcze. Na bieżąco, podczas zajęć dydaktycznych, wprowadzam dzieciom, jako przerywnik, ćwiczenia śródlekcyjne na przykład: „wkręcanie żaróweczek”, „głowa, ramiona, kolana pięty...”. Po tych krótkotrwałych ćwiczeniach dzieci są bardziej skupione i wyciszone. Na jednej z lekcji wychowania fizycznego zainicjowałam, wg scenariusza, zabawę „Słońce świeci i pada deszcz”, polegającą na tym, że dzieci swobodnie biegają po sali gimnastycznej i na hasło „świeci słońce”, uczniowie podbiegają do ściany, a na hasło „pada deszcz” przyciskają się mocno do niej. Następnym zadaniem było wyzwanie sportowe „Zostań Siłaczkiem” – był to ciąg konkurencji, który polegał na: biegu (dzieci po kolei biegną slalomem pomiędzy ustawionymi wcześniej pachołkami i wracają biegiem), skokach (dzieci skaczą slalomem do ustawionych na końcu pachołków, najpierw na prawej nodze, potem na lewej i z powrotem), przejściu z ominięciem przeszkody (dzieci przechodzą z woreczkiem na głowie i z rękoma wyprostowanymi w łokciach, tak by utrzymać równowagę), rzutu do celu (każde dziecko staje w odpowiedniej odległości od kosza, po czym oddaje cztery rzuty). Wszyscy uczniowie poprawnie ukończyli wyzwanie, otrzymując „Certyfikat Siłaczka”. W domu każde z dzieci, jeśli chciało, mogło pokolorować certyfikat według własnego uznania. Uczniowie, siedząc w siadzie skrzyżnym w dwuszeregu, otrzymali ode mnie gratulacje pomyślnego ukończenia wyzwania. Na zakończenie lekcji dokonałam ewaluacji zajęć, pytając uczniów, co podobało im się podczas ćwiczeń, a co woleliby zmienić. Wszyscy byli zadowoleni z przebiegu zajęć, a jedyną sugestią uczestników było to, żeby takie lekcje były organizowane częściej i trwały dłużej. Jako podsumowanie rozdałam dzieciom zadanie domowe w postaci karty pracy - „Każdy uczeń chce zostać Siłaczkiem”. Podczas kolejnych zajęć dzieci przyniosły uzupełnioną pracę domową (pierwszoklasiści mieli połączyć strzałkami nazwy dyscyplin sportowych ze sprzętem niezbędnym do ich uprawiania oraz napisać, bądź narysować, jak spędzają czas wolny po przyjściu ze szkoły do domu). Odpowiedzi były rozmaite, najczęściej, dzięki cyklicznie przeprowadzonym zajęciom, były to czynności związane z ruchem fizycznym.
Te karty stanowią swoisty album aktywności fizycznej klasy Ic, która na część wyzwania wymyśliła nazwę „Ic jak Cytrynki” i okrasiła ją hasłem: „Każdy uczeń klasy IC jak Cytrynki jest Siłaczkiem”.